Na okres wakacji zawieszamy naszego bloga !
Główny Powód zawieszenia to poprostu :
- W sierpniu mamy wyjazdy , obozy i poprostu nie mamy czasu
- Chcemy żeby mózg nam odpoczął xd
Dlatego na początku września 1-5 możecie liczyć na kolejny rozdział !
A teraz w Wakacje Ci którzy dopiero "odkryli " naszego bloga mają okazję przez czas zawieszenia przeczytać rozdziały od 1-9 i czekać cierpliwie na kolejne Losy nowo upieczonej Pary
Życzymy miłych wakacji ! :)
Z poważaniem
Karolina
i
Julia
sobota, 20 lipca 2013
czwartek, 11 lipca 2013
Rozdział 9.!
/Oczami Jess/
Kolejny dzień , wczoraj gdy wróciłam późnym wieczorem Alice już spała .
Wstałam wcześniej niż Alice , była 6 rano .
Poszłam do łazienki , wzięłam zimny prysznic.
Założyłam na siebie czerwone rurki i Jeansową koszulę , a do tego czarne balerinki .
Obudziłam Alice !
- Pobudka ! Dziś Justin Bieber ma o 9:30 wywiad na Żywo musimy iść wcześnie na śniadanie abyśmy zdążyły
- Dobra Dobra Już nie spinaj , zbieram się , powoli ale zbieram .- Alice Uśmiechnęła się
- Czekam na schodach , Szybko - zawołałam i wyszłam przed drzwi .
Usiadłam na Schodach , Zobaczyłam że grupka ludzi idzie ku do mnie .
Był to Kenny , i kilka osób z ekipy Jussa
- Chodź z nami - Odparł Kenny
- Ale gdzie mam iść ? - zapytałam zdziwiona , a znajomy podniósł mnie chwycił za rękę , weszliśmy do POKOJU VIP , Kenny wepchnął mnie do środka i zamkną za sobą drzwi .
Moim oczom ukazał się wielki biało czarno fioletowy pokój , wielkie szklane ściany , i wielka kanapa , a z za niej wyskoczył Justin .
- Jak się masz , Skarbie ?
... - Dobrze ! Nawet Bardzo dobrze - Odpowiedziałam , w brzuchu poczułam lekki skurcz , a w głowie szept ... - Kurde Justin Bieber , to Justin1944 On jest moim chłopakiem co teraz ...
- Wraz z Alice macie darmowe wejście na pierwsze miejsca w sali gdzie będę przeprowadzał wywiad ! Przyjdziecie no nie ? - Zapytał Bieber
- Tak Oczywiście - Powiedziałam
- Pamiętaj na razie ani słowa o naszym związku , Okej Kochana ? A teraz zmykaj na śniadanie , muszę się przygotować na ten wywiad - Smacznego ! - Odpowiedział Justin i musnął mój policzek
- Dziękuje ! Pamiętam ! Pa :) - Usmiechnęłam się i wyszłam na śniadanie , a właściwie po Alice
/ Oczami Justina . /
Było po 9 , w pośpiechu pełen ochroniarzy znalazłem się w sali gdzie tłumy czekały aż mnie zobaczą i zacznę przemawiać , nagle w pierwszym rzędzie zobaczyłem moją księżniczkę z jej przyjaciółką którą lubiłem , uśmiechnęła się do mnie a ja jej odmachałem , słyszałem tylko :
Alice : - Jess co cię z nim łączy
Jess: - Haha nic ;) Porozmawiałm z nim kilka min. wczorajszego wieczoru , poprostu się znamy ;3
Mądra i Kochana ta moja Jessica :)
Nagle ochroniarze uciszyli tłum , mi kazano zająć miejsce na scence . Wokół kamery i tłum ludzi , koło mnie Ross , dziennikarka , zaczęto zadawać mi pytania i prezentować mnie .
Ross : Dziś gościmy Justina Biebera który gości w naszym hotelu kilka zimowych dni .
Jakie masz plany , jeżeli chodzi o Koncerty i płytę ?
Ja : Płyta dobrze się promuje , jeżeli chodzi o nowe projekty to dopiero rozmyślamy nad tym , Jak chodzi o trasę narazie mam wolne , może sobie przedłuże mój "urlop " ale to ze względów rodzinnych i zdrowotnych ,
Ross : Czy ostatnio masz jakieś nieprzyjemne sytuacje jeżeli chodzi o twoje Fanki / Fanów , i czego byś chciał uniknąć
Ja :Nie nic przykrego mi sie ostatnio nie zdarza ! Cieszę się z tego , Kocham moje Beliebers całym Sercem , chciałbym uniknąć ze strony Beliebers przykrych komentarzy na moją miłość życiową , jeżeli taką znajdę w najbliższym czasie . Popaczyłem wtedy na Jess która chcąc żeby nikt nie zwrócił na nią uwagi zaczerwieniła się i z lekkim uśmieszkiem na twarzy odwróciła wzrok .
Ross : Mam rozumieć że masz jakąś dziewczynę na oku ?
Ludzie wyjątkowo przy tym pytaniu zapadli w cisze i słuchali
Ja : Hmm... mam dobrą przyjaciółkę , Związek ? Hmmm......
Ross: Czyli to tylko przyjaźń
Ja: Hmm.. Tak można to ująć
Minęła chwila , wywiad sie skończył , połowa ludzi wyszła ale połowa rzuciła się na mnie prosili o zdjęcia i autografy , Po 2 godzinach wyszedłem z salki , na ławce przed budynkiem zobaczyłem Jess i Alice
Ja : Hej dziewczyny
- Alice odrazu się do mnie przytuliła i poprosiła o autograf , a Jessica siedziała skromnie na ławce
Dałem jej nawet trzy autografy i pocałowałem w policzek , podeszłem do siedzącej na ławce krok odemnie Jess nachyliłem się przytuliłem i tak aby nikt nie widział pocałowałem ją w kawałek ucha
Jess : Cześć Justin ;) - Szczeliła do mnie uśmiechem
Ja ; Dziewczyny może jutro pójdziemy razem na kolacje ? Taką przyjacielską kolację w trzy osoby ?
- chciałem widzieć Jess ale zrobić przyjemność Alice
Obie : Okej ! :))
Ja : To jutro widzimy się przy restauracji "'Max " o 18 , Do zobaczenia ;)
- Odeszłem i pomachałem
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Już po obozie , kolejny rozdział będzie krótszy , Opowiadanie przez sierpień będzie zawieszone , ale przy kolejnym rozdziale dodam szczegóły . Pozdrawiam <3
Kolejny dzień , wczoraj gdy wróciłam późnym wieczorem Alice już spała .
Wstałam wcześniej niż Alice , była 6 rano .
Poszłam do łazienki , wzięłam zimny prysznic.
Założyłam na siebie czerwone rurki i Jeansową koszulę , a do tego czarne balerinki .
Obudziłam Alice !
- Pobudka ! Dziś Justin Bieber ma o 9:30 wywiad na Żywo musimy iść wcześnie na śniadanie abyśmy zdążyły
- Dobra Dobra Już nie spinaj , zbieram się , powoli ale zbieram .- Alice Uśmiechnęła się
- Czekam na schodach , Szybko - zawołałam i wyszłam przed drzwi .
Usiadłam na Schodach , Zobaczyłam że grupka ludzi idzie ku do mnie .
Był to Kenny , i kilka osób z ekipy Jussa
- Chodź z nami - Odparł Kenny
- Ale gdzie mam iść ? - zapytałam zdziwiona , a znajomy podniósł mnie chwycił za rękę , weszliśmy do POKOJU VIP , Kenny wepchnął mnie do środka i zamkną za sobą drzwi .
Moim oczom ukazał się wielki biało czarno fioletowy pokój , wielkie szklane ściany , i wielka kanapa , a z za niej wyskoczył Justin .
- Jak się masz , Skarbie ?
... - Dobrze ! Nawet Bardzo dobrze - Odpowiedziałam , w brzuchu poczułam lekki skurcz , a w głowie szept ... - Kurde Justin Bieber , to Justin1944 On jest moim chłopakiem co teraz ...
- Wraz z Alice macie darmowe wejście na pierwsze miejsca w sali gdzie będę przeprowadzał wywiad ! Przyjdziecie no nie ? - Zapytał Bieber
- Tak Oczywiście - Powiedziałam
- Pamiętaj na razie ani słowa o naszym związku , Okej Kochana ? A teraz zmykaj na śniadanie , muszę się przygotować na ten wywiad - Smacznego ! - Odpowiedział Justin i musnął mój policzek
- Dziękuje ! Pamiętam ! Pa :) - Usmiechnęłam się i wyszłam na śniadanie , a właściwie po Alice
/ Oczami Justina . /
Było po 9 , w pośpiechu pełen ochroniarzy znalazłem się w sali gdzie tłumy czekały aż mnie zobaczą i zacznę przemawiać , nagle w pierwszym rzędzie zobaczyłem moją księżniczkę z jej przyjaciółką którą lubiłem , uśmiechnęła się do mnie a ja jej odmachałem , słyszałem tylko :
Alice : - Jess co cię z nim łączy
Jess: - Haha nic ;) Porozmawiałm z nim kilka min. wczorajszego wieczoru , poprostu się znamy ;3
Mądra i Kochana ta moja Jessica :)
Nagle ochroniarze uciszyli tłum , mi kazano zająć miejsce na scence . Wokół kamery i tłum ludzi , koło mnie Ross , dziennikarka , zaczęto zadawać mi pytania i prezentować mnie .
Ross : Dziś gościmy Justina Biebera który gości w naszym hotelu kilka zimowych dni .
Jakie masz plany , jeżeli chodzi o Koncerty i płytę ?
Ja : Płyta dobrze się promuje , jeżeli chodzi o nowe projekty to dopiero rozmyślamy nad tym , Jak chodzi o trasę narazie mam wolne , może sobie przedłuże mój "urlop " ale to ze względów rodzinnych i zdrowotnych ,
Ross : Czy ostatnio masz jakieś nieprzyjemne sytuacje jeżeli chodzi o twoje Fanki / Fanów , i czego byś chciał uniknąć
Ja :Nie nic przykrego mi sie ostatnio nie zdarza ! Cieszę się z tego , Kocham moje Beliebers całym Sercem , chciałbym uniknąć ze strony Beliebers przykrych komentarzy na moją miłość życiową , jeżeli taką znajdę w najbliższym czasie . Popaczyłem wtedy na Jess która chcąc żeby nikt nie zwrócił na nią uwagi zaczerwieniła się i z lekkim uśmieszkiem na twarzy odwróciła wzrok .
Ross : Mam rozumieć że masz jakąś dziewczynę na oku ?
Ludzie wyjątkowo przy tym pytaniu zapadli w cisze i słuchali
Ja : Hmm... mam dobrą przyjaciółkę , Związek ? Hmmm......
Ross: Czyli to tylko przyjaźń
Ja: Hmm.. Tak można to ująć
Minęła chwila , wywiad sie skończył , połowa ludzi wyszła ale połowa rzuciła się na mnie prosili o zdjęcia i autografy , Po 2 godzinach wyszedłem z salki , na ławce przed budynkiem zobaczyłem Jess i Alice
Ja : Hej dziewczyny
- Alice odrazu się do mnie przytuliła i poprosiła o autograf , a Jessica siedziała skromnie na ławce
Dałem jej nawet trzy autografy i pocałowałem w policzek , podeszłem do siedzącej na ławce krok odemnie Jess nachyliłem się przytuliłem i tak aby nikt nie widział pocałowałem ją w kawałek ucha
Jess : Cześć Justin ;) - Szczeliła do mnie uśmiechem
Ja ; Dziewczyny może jutro pójdziemy razem na kolacje ? Taką przyjacielską kolację w trzy osoby ?
- chciałem widzieć Jess ale zrobić przyjemność Alice
Obie : Okej ! :))
Ja : To jutro widzimy się przy restauracji "'Max " o 18 , Do zobaczenia ;)
- Odeszłem i pomachałem
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Już po obozie , kolejny rozdział będzie krótszy , Opowiadanie przez sierpień będzie zawieszone , ale przy kolejnym rozdziale dodam szczegóły . Pozdrawiam <3
Subskrybuj:
Posty (Atom)